Jak co roku na początku wiosny wielu ludzi zaczyna planowanie swojego wakacyjnego urlopu. Niektórzy bardziej przezorni pomyśleli o tym nawet w zimie, zgodnie z regułą że im będzie tym większy wybór i lepsze ceny.
Źródło: http://www.flickr.com
Rzeczywiście planowanie wyjazdu kilka miesięcy wcześniej daje dużo większe możliwości, liczne firmy turystyczne mają wtedy w ofercie bardzo atrakcyjne first minute, a i przy samodzielnym wyjeździe będzie się jeszcze miało pełny wybór jeśli chodzi o miejsca noclegowe. Rzecz jasna wadą takiego rozwiązania jest fakt, że trzeba zaplanować sobie urlop w miejscu pracy z odpowiednio dużym wyprzedzeniem, czasami przez ten czas oczekiwania pojawić się może tyle nieprzewidzianych sytuacji, że będzie trzeba zmieniać swoje plany. Wiosną w dużej części firm tworzone są już urlopowe grafiki, więc wtedy będzie jeszcze dużo okazji na znalezienie atrakcyjnego miejsca, a równocześnie termin urlopu powinien być już w miarę pewny. Jeśli więc wszystko już będzie ustalone co do okresu urlopu to nie pozostaje nic innego jak zająć się planowaniem.
Wśród osób wybierających się na wczasy 2015 wyróżnić można dwie główne grupy. Pierwsza z nich korzysta ze zorganizowanych form wypoczynku, wykupując wyjazd w jednym z wielu biur turystycznych. Propozycja wycieczek w zasadzie obejmuje większość krajów świata (: urlop 2015), choć oczywiście wyjazdy w najbardziej odległe miejsca są niestety bardzo kosztowne. Do najczęściej wybieranych miejsc zaliczają się kraje basenu Morza Śródziemnego, zarówno po europejskiej, jak i afrykańskiej stronie. Jak co roku szeroką ofertę przygotowuje Bułgaria, urlop nad Morzem Czarnym również jest bardzo chętnie wybierany przez turystów.
Źródło: http://www.flickr.com
Rosnącą popularnością zaczynają się też cieszyć bardziej odległe i egzotyczne kierunki, na przykład Tajlandia czy Kuba, dzięki coraz tańszym lotom wycieczki w te rejony mają dość niskie ceny. Duża konkurencja na rynku turystycznym sprawia, że obecnie ceny wycieczek w najpopularniejsze miejsca są bardzo niskie, dysponując kwotą półtora tysiąca złotych da się już bez żadnego problemu spędzić tydzień na jednej z piaszczystych plaż.